author: algogenius licence: Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)
Stało się: Nowoczesne technologie informacyjne zawładnęły światem! O sile tego typu urządzeń świadczyć może zmieniający się sposób patrzenia na edukację. Coraz większą popularnością cieszy się bowiem e-learning i o tym typie edukacji pozaformalnej chciałybyśmy teraz napisać. Nie jest to jedyny sposób na naukę poza instytucjami, ale zapewne najbardziej popularny. Ale co tak właściwie rozumiemy pod pojęciem e-learningu? Czy ten typ edukacji ma same plusy, czy też może nie wszystko jest takie różowe jak się wydaje?
Na samym początku należy wyjaśnić pojęcie e-learningu, które zostało już wyżej wymienione.
Według najpopularniejszej Encyklopedii internetowej – WIKIPEDII – e-learning oznacza “ nauczanie z wykorzystaniem sieci komputerowych i Internetu, oznacza wspomaganie dydaktyki za pomocą komputerów osobistych, CDROM-u i Internetu. Pozwala na ukończenie kursu, szkolenia, a nawet studiów bez konieczności fizycznej obecności w sali wykładowej. Doskonale uzupełnia również tradycyjny proces nauczania. E–learning to tylko jeden z elementów edukacji, dlatego edukacja w czasie rzeczywistym dotyczy znacznie obszerniejszego zasięgu usług niż e–learning.”
Teraz, gdy wystarczająco dobrze przybliżyłyśmy to zagadnienie, możemy pójść dalej. Otóż, porozmawiajmy o wadach i zaletach.
Zwolennicy tego rodzaju nauczania powiedzieliby zapewne, że e-learning to przyszłość edukacji i jej tradycyjna forma powinna odejść do lamusa. Aby uczyć się w ten sposób wystarczy tylko mieć nieograniczony dostęp do internetu i odrobinę samozaparcia. Nie trzeba wydawać pieniędzy na dojazdy, kserować materiałów i notatek ani przesiadywać całe dnie na nudnych wykładach. Możemy zwiększać nasze umiejętności bez wychodzenia z domu. Wszystkie potrzebne pomoce naukowe dostaniemy drogą elektroniczną, a czas, który musimy przeznaczyć na naukę, nie jest z reguły określony w sztywnych ryzach. Poza tym taki sposób kształcenia to ogromny komfort dla osób już pracujących, czy niepełnosprawnych, którzy nie muszą przejmować się, że ich ograniczenia popsują im możliwość robienia tego, o czym marzą.
Głównym zarzutem przeciwników e-learningu jest to, że edukacja przez internet praktycznie eliminuje bezpośredni kontakt między uczniem a nauczycielem. Studenci, uczący się wedle tradycyjnego programu nauczania, tzn. uczestniczą w zajęciach i w codziennym życiu uczelni, mają wiele okazji, by poznawać nowych ludzi, spotykać profesorów, rozmawiać z nimi i dyskutować. Czatowanie, rozmowy przez skype’a lub pisanie maili nie mogą dać nam tego samego, co czerpiemy z możliwości płynących z kontaktu “face-to-face”, który pogłębia nasze bliskie relacje z ludźmi. Sprawia on bowiem, że tworzą się trwalsze i silniejsze więzi między członkami społeczeństwa. Jest to zasadniczy warunek, bu mógł zaistnieć kompletny proces nauczania. Następną wadą edukacji poprzez e-learning jest uiszczanie przez użytkowników dosyć wysokich opłat za uczestnictwo w tego typu zajęciach.