We wrześniu 2015. odbyła się zorganizowana przez Instytut Kultury Miejskiej konferencja „Kultura od nowa. Badania – trendy – praktyka”. Jesienią 2016. wydano publikację odwołującą się do przedstawionych podczas konferencji wystąpień.
Pełna wersja publikacji dostępna jest w repozytorium Instytutu Kultury Miejskiej. Poniżej zamieszczam przygotowany przez redaktorów: Krzysztofa Stachurę i Grzegorza D. Stunżę wstęp zatytułowany „Kultura i edukacja od nowa. Bez granic między rozważaniem a działaniem”. Tekst opublikowano na licencji CC BY-SA 3.0.
Kultura i edukacja od nowa. Bez granic między rozważaniem a działaniem
Nowe kanały komunikowania, nowe formy medialne, nowe narzędzia twórcze i nowe rodzaje wypowiedzi; nowe dyskursy, nowe strategie edukacyjne, nowe modele uczestnictwa. Podejmujemy zagadnienie działania w kulturze, przyglądając się temu polu od nowa. Dynamiczne zmiany sprawiają, że to, co było nowe wczoraj, dzisiaj jest nieaktualne, ale i to, co wydawało się stare, może być użyte na nowo, w nowym kontekście, wplecione w nowe formy i przeplatane innymi treściami (na przykład jako tzw. reuse). Zwracamy uwagę na tematy, motywy, trendy, idee i ich realizacje, które kilka lat temu albo w ogóle nie funkcjonowały w dyskursie publicznym, albo narzędzia budowane na ich podstawie nie istniały. Zawarte w publikacji teksty poruszają różnorodną tematykę i przedstawiają głos zarówno badaczy, jak i osób zaangażowanych w praktyczne działania kulturalne. Spojrzenie na kulturę z różnych perspektyw uważamy za istotne, tym bardziej że niektórzy z autorów łączą różne funkcje, zacierając granice pomiędzy dawnymi podziałami ról. Nie jest to już dzisiaj zaskakujące, a przez przedstawicieli studiów kulturowych bywa nawet postulowane i pożądane. Widać to choćby w wydanym już ponad dziesięć lat temu manifeście nowych studiów kulturowych „Kultura bliska ciału” autorstwa Henry’ego Jenkinsa, Jane Shuttuc i Tary McPherson (1). Odwołując się do postulatów wspomnianych badaczy, badając kulturę, nie musimy odrzucać tego, co wiąże się z naszymi emocjami, rezygnować z tożsamości fanów (pop)kultury i porzucać zaangażowany, zrozumiały dla szerszej publiczności język. A jako animatorzy, aktywiści, kulturo-zmieniacze śmiało powinniśmy korzystać z akademickich doświadczeń, rekomendacji, a także samodzielnie opisywać zachodzące zjawiska i nasze kulturowo zaangażowane aktywności (2), co dzisiaj możliwe jest dzięki wykorzystaniu nowych modeli dystrybucji treści (na przykład selfpublishing) i finansowania twórców (między innymi crowdfunding). Sfery refleksji i praktycznego zaangażowania coraz częściej się przenikają (3), a wszyscy zaangażowani w kulturową tematykę mają obecnie dostęp do treści i narzędzi, o których nie śniło się wielu pokoleniom badaczy i animatorów. Zwracanie uwagi na rozwój technologiczny w konwencji zachwytu (jeszcze do niedawna dość powszechnego), kiedy internetowe interfejsy komunikowania stały się prostsze w obsłudze, może wydawać się przesadne. Zwłaszcza gdy zdamy sobie sprawę, że wiele z marzeń o uwolnieniu kultury dzięki technologiom, jak choćby wyrażone w manifeście Johna Perry’ego Barlowa (4) czy postulowane w hasłach kultury uczestnictwa lub Sieci 2.0, się nie spełniło (5). Dziś jesteśmy zdecydowanie bardziej sceptyczni, jeśli chodzi o możliwości uczestnictwa w kulturze dzięki technologiom (6). Wartości, takie jak demokracja i różnorodność, będące podstawą uczestnictwa w kulturze, są obecnie zagrożone przez konsumpcyjne nastawienie użytkowników mediów, z którego skrzętnie korzystają duże media, przekuwając uwagę na pieniądze (7). W zamian oferują angażującą, wciągającą rozrywkę i na rozrywce budują aktywność społeczną i interakcje użytkowników. Widać to na przykład w serwisach społecznościowych. Indywidualizm budowany na własnych ścieżkach lektury w trakcie hipertekstowych wędrówek przez leksje informacji może być zagrożeniem dla rozwoju kultury w duchu szerokiego dostępu, współuczestnictwa i wymiany informacji. Może stać się egoizmem osób zakochanych w sobie i własnych rozrywkach. To z kolei może powodować przeszkody dla przyszłych interakcji społecznych, a także utrudniać przeciwdziałanie negatywnym zmianom i dalsze marzenia o utopijnej, a wydającej się jeszcze niedawno w zasięgu ręki edukacji do aktywnego, współpracującego i kolektywnie inteligentnego społeczeństwa. Tego rodzaju niepokój o przyszłość wyraża danah boyd:
Jeśli dzisiaj dochodzi do budowania własnych, grodzonych społeczności, ponieważ jest się w stanie konsumować tylko treści ludzi takich, jak my sami, i tworzyć społeczności dzielące jedynie te same wartości, to co dalej? Jak uczyć ludzi na temat różnic kulturowych? Jak angażować ludzi w życie społeczności innych niż własna? Nawet edukacja wydaje się zmierzać w stronę indywidualizmu (Jenkins [et al.] 2015: 702).
Próbując zastanowić się, jak miałaby wyglądać kultura budowana niejako od nowa, nie zamierzamy pisać głównie o tym, co jest nowe, od kiedy, do kiedy i co powinno stanowić kryterium wyróżniania nowości. Sięgamy do tematów, które w myśleniu o kulturze, a także prowadzeniu animacji kulturalnej lub edukacji kulturalnej i medialnej wciąż nie są typowe i nie są szeroko rozpowszechnione. Chcemy zaprezentować zidentyfikowane przez badaczy i badaczki trendy w kulturze, zwracając uwagę na ich aspekty związane z praktyką kulturalną, oraz przedstawić praktyczne realizacje nowatorskich koncepcji prowadzenia instytucjonalnych, i nie tylko, działań kulturalnych, a także rekomendacje dla badaczy kultury i praktyków kulturalnych. Dlatego w niniejszej publikacji podjęto takie tematy, jak metaewaluacja w kulturze, demokratyczne praktyki artystyczne, nowe słowa klucze używane w działaniach kulturalnych, lokalne środowiska twórcze, big data w przestrzeni kultury, oddolność i technologie a innowacje społeczne, digitalizacja kultury, treści kulturowe w dobie cyfrowego marketingu, potencjał zmian kulturowych niezależnych gier komputerowych, nowe przestrzenie organizacji wydarzeń kulturalnych, wykorzystanie tekstów kultury do rozwijania nowych metod edukacji w zakresie uczestnictwa w kulturze, selfie a rola i działalność muzeów, kultura języka w sieci, współdziałanie bibliotek publicznych ze szkołami, a także czas wolny a aktywność kulturalna.
Liczymy na to, że spotkanie różnorodnych głosów, artykułowanych przez rozmaite strony dyskusji o kulturze, zanurzone mniej lub bardziej w tradycji badawczej, refeksyjnej, praktycznej lub przełamujące standardowe podziały i odgrywane role, będzie wyraźnym sygnałem na temat potrzeby myślenia o kulturze od nowa i działania w niej. Przedstawiamy nowe możliwości, idee, ich realizacje i konsekwencje stosowania najnowszych technologii w refeksji i praktyce kulturowej, kreśląc wskazówki w zakresie możliwych działań badawczych, animacyjnych i edukacyjnych.
(1) Polska wersja manifestu została opublikowana w numerze 1. „Kultury Popularnej” z 2008 roku (Jenkins [et al.] 2008).
(2) Tamże.
(3) Można to traktować jako pewnego rodzaju „zwrot pedagogiczny”, zwłaszcza w działaniach z zakresu edukacji kulturowej, refeksyjnego, krytycznego oceniania przeprowadzonych działań i budowania na bazie wniosków kolejnych praktycznych realizacji.
(4) Barlow (1996).
(5) Refeksji na temat kultury uczestnictwa poświęcony jest numer 1. „Kultury Współczesnej” z 2016 roku zatytułowany „Tylko dostęp? Koniec kultury uczestnictwa”, zredagowany przez jednego z redaktorów niniejszej publikacji: Grzegorza Stunżę wspólnie z Radosławem Bombą i Sławomirem Czarneckim.
(6) Zob. np. Jenkins [et al.] (2015).
(7) Tamże.
Bibliografia
Barlow J. P. (1996), Deklaracja niepodległości cyberprzestrzeni, http://bitcoinet.pl/2014/02 /23/deklaracja-niepodleglosci-cyberprzestrzeni/ (dostęp: 20.05.2016).
Jenkins H., Mizuko I., boyd d. (2015), Participatory Culture in a Networked Era: A Conversation on Youth, Learning, Commerce, and Politics, Cambridge.
Jenkins H., Shuttuc J., McPherson T. (2008), Kultura bliska ciału, „Kultura Popularna” nr 1 (19).